Park t tni yciem, rozbrzmiewa tu miech i gwar, ale nikt nie mia poj cia, co w a nie robili. To by a ich tajemnica. Mia a opuszczon spódnic i powoli, bardzo powoli porusza a biodrami. Kto móg by ich nakry dopiero w momencie, gdyby przystan i przez d u sz chwil im si przygl da . Ale to im nie grozi o, bo wszyscy byli zaj ci sob .
W drodze do Folkets Parku, gdzie maj sp dzi popo udnie, Alice i Eddie nie mog oderwa od siebie r k. Trudno im si powstrzyma od pieszczot, zw aszcza e Alice chwil wcze niej zdradzi a ch opakowi, co ma na sobie pod spodem. W parku jest mnóstwo ludzi, ale para nie mo e zapanowa nad po daniem. Na szcz cie nami tni kochankowie staraj si by na tyle dyskretni, by nie wzbudza podejrze . Ale czy na pewno nikt niczego nie zauwa y ?
Park to ostatnie opowiadanie serii Letni seks.