Istnial jednak inny pokaz, bardzo szczegolny, ktorym konczyl sie kazdy wieczor. Byl to pokaz, ktory sprawial, ze ta ogromna ludzka masa w przepelnionym cyrkowym namiocie najpierw calkowicie milkla, a potem stopniowo ozywala. Ciala zaczynaly sie rytmicznie poruszac. Niektorzy z obecnych zaczynali sie onanizowac. Wokol bylo slychac jeki rozkoszy. . . PublicznoA A sA ynnego objazdowego cyrku uwielbiaA a sztuczki zwierzA t i wygA upy klaunw, ale wszyscy najbardziej czekali na numer specjalny, ktry przez swojA peA nA napiA cia zmysA owoA A doprowadzaA widzw do stanu ekstazy i euforii. Para nagich, wyjA tkowo utalentowanych akrobatw wywoA ywaA a w caA ym cyrkowym namiocie potA A ne zbiorowe szaleA stwo, peA ne poA A dania, rozkoszy i zachwytu. Fiona i Zakorov marzyli jednak, A e kiedyA razem ucieknA , by rozkoszowaA siA tylko sobA i swojA miA oA ciA , ktra dawaA a im poczucie wyzwolenia - zarwno cielesnego, jak i duchowego. Ale pewnego dnia wszystko siA zmieniA o. . .