"Zatrzyma a wzrok. Lucas te . Pu ci to, czym mia zaj te r ce, i zrobi ma y krok naprzód, uniós podbródek i u miechn si czaruj co. Flirtowa z ni . Nina odwzajemni a u miech. Czu a, e to si teraz stanie. Wtedy da o si s ysze obcy odg os, elektryczne buczenie, które si wzmaga o, a wszystkie wietlówki szybko zamigota y i zgas y. W pomieszczeniu zrobi o si ciemno".
Nina niezmiennie zgina wci takie same stare kartony w miertelnie nudnej pracy w magazynie. Gdyby nie Lucas z idealnymi mi niami brzucha i piaskowymi w osami, zwolni aby si dawno temu. Kolega z pracy Eddie dobrze si spisuje, przerywaj c jej fantazjowanie swoimi miesznymi pytaniami, ale gdy pewnego popo udnia nast puje przerwa w dostawie pr du, puszczaj wszystkie hamulce. W ciemno ciach magazynu mo e zdarzy si wszystko.