Barrie i Jonathan wlasnie wzieli slub. Wszystko wydaje im sie nowe. Ich pierwszy poranek, pierwszy pocalunek, pierwsze rzniecie. . . A jednak, niektore rzeczy sa naprawde nowe. Chociazby to, jak Jonathan swintuszy. I to, jak przejmuje kontrole. To Barrie zawsze dominowal i pieprzyl Jonathana. Ale jak moglby odmowic mezczyznie swoich marzen? I czemu w ogole mialby to robic?