Pewien uczony z pó nocy wybra si do gor cych krajów. Oprócz dotkliwej zmiany klimatu na miejscu poznaje te obyczaje mieszka ców. W odkrywaniu po udniowego wiata towarzyszy mu w asny cie . Raz krótszy, raz d u szy pojawia si z ró nych stron w zale no ci od s o ca. Pewnego wieczoru cie wyrusza na przeszpiegi do przeciwleg ego mieszkania. Nazajutrz okazuje si , e cho cie mia od czy si tylko na chwil , nie wraca do swego pana. Opowie o m czy nie, którego cie zacz y w asnym yciem jest doskona metafor ludzkiej natury. Ka dy cz owiek ma w sobie jasn i ciemn stron . Od nas zale y, która z nich zapanuje nad drug . -