"Us ysza am ciche pukanie, a moje serce zabi o szybciej. Powiedzia am zwyk e: "prosz ", a do rodka wszed mój wspó lokator, zamykaj c za sob drzwi. Co robisz? zapyta od niechcenia, rzucaj c si z impetem na ó ko. Zapiszcza am wystraszona. Musia em sprawdzi , czy znów nie ni ci si koszmary. Wyszczerzy z by. A ni y mi si ? Uda am niewini tko, podpieraj c si na okciu, by go lepiej widzie . Z tej pozycji mog am bez problemu przyjrze si jego przystojnej twarzy. Czyli podst pem mnie ci gn a . Uszczypn mnie w nos. Jeste niegrzeczn dziewczynk . Pogrozi mi palcem. Czy ja wiem. . . Nie doko czy am, przygryzaj c warg , na co oczy mu pociemnia y. Atmosfera mi dzy nami zrobi a si pe na napi cia. Ale pami tam, e co mnie uwiera o". Julita Pracownica kawiarni. Chc c u atwi sobie ycie, wynajmuje pokój. W naj mielszych snach nie wyobra a a sobie, kogo b dzie mia a za wspó lokatora i jak odmieni si jej ycie. Piotrek Przystojny i tajemniczy wspó lokator. Zdystansowany, ale do czasu, gdy bli ej poznaje Julit . -