Lokatorzy - opowiadanie erotyczne

"Uslyszalam ciche pukanie, a moje serce zabilo szybciej. Powiedzialam zwykle: "prosze", a do srodka wszedl mój wspóllokator, zamykajac za soba drzwi.
- Co robisz? - zapytal od niechcenia, rzucajac sie z impetem na lózko. Zapiszczalam wystraszona. - Musialem sprawdzic, czy znów nie snia ci sie koszmary. - Wyszczerzyl zeby.
- A snily mi sie? - Udalam niewiniatko, podpierajac sie na lokciu, by go lepiej widziec. Z tej pozycji moglam bez problemu przyjrzec sie jego przystojnej twarzy.
- Czyli podstepem mnie sciagnelas. - Uszczypnal mnie w nos. - Jestes niegrzeczna dziewczynka. - Pogrozil mi palcem.
- Czy ja wiem. . . - Nie dokonczylam, przygryzajac warge, na co oczy mu pociemnialy. Atmosfera miedzy nami zrobila sie pelna napiecia. - Ale pamietam, ze cos mnie uwieralo".
Julita - Pracownica kawiarni. Chcac ulatwic sobie zycie, wynajmuje pokój. W najsmielszych snach nie wyobrazala sobie, kogo bedzie miala za wspóllokatora i jak odmieni sie jej zycie.
Piotrek - Przystojny i tajemniczy wspóllokator. Zdystansowany, ale do czasu, gdy blizej poznaje Julite.